19 gru 2012

Przypowieść o błędnych decyzjach


W czasach Zhan Guo, na terytorium dzisiejszych Chin panowało wiele królestw. Od czasu do czasu dochodziło między nimi do sporów. Każde z królestw chciało okupować inne.

Król królestwa Wei chciał także zjednoczyć pozostałe królestwa. Przygotował on atak na stolicę królestwa Zhao - Han Dan. Wówczas jeden z najważniejszych ministrów królestwa Wei, Ji Liang udał się z wizytą za granicę. Usłyszawszy decyzję króla, Ji Liang wrócił do Wei najszybciej jak mógł. Nie zdążył nawet umyć twarzy i ubrać się odpowiednio, kiedy odwiedził króla.

Ji Liang powiedział królowi: „Widziałem po drodze dziwną rzecz, chcę ci panie o tym opowiedzieć.” Król patrząc na nieuporządkowanego Ji Lianga był zainteresowany tym, co ma on do powiedzenia. Ji Liang mówił dalej: „Widziałem przed chwilą pewnego człowieka, który jechał wozem na północ. Zapytałem go dokąd zmierza, odpowiedział, że do królestwa Chu. Byłem bardzo zdziwiony i zapytałem - królestwo Chu znajduje się na południu, dlaczego więc jedziesz na północ? On odpowiedział, że ma najlepszego konia, więc kierunek jest nieważny. Powiedziałem mu zatem, że mimo dobrego konia nie jest to dobra droga do królestwa Chu. On dodał, że ma dużo pieniędzy na drogę, a prócz tego jest dobrym jeźdźcem.

Po usłyszeniu tej historii, król wybuchnął śmiechem i powiedział, że jest to naprawdę głupi człowiek. Ji Liang powiedział: „Królu, chcesz być królem wielu królestw, więc potrzebujesz zdobyć zaufanie ich obywateli. Teraz planujesz zaatakować królestwo Zhao mając małą przewagą. Moim zdaniem, twoje działanie spowoduje, że jeszcze bardziej oddalisz się od celu, tak jak ten jeździec, którego historię ci opowiedziałem.

Król Wei zrozumiał słowa Ji Liang i postanowił zawiesić plan ataku na królestwo Zhao.

matta ne

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz