30 gru 2016

Opowiadanie o wyniosłości i pokorze


W piątym wieku, w Epoce Walczących Królestw, w Chinach współistniało 7 królestw - Qin, Yan, Zhao, Qi, Chu, Han i Wei. Królestwo Qin, znajdujące się w dzisiejszej prowincji Shanxi, dzięki przeprowadzonym reformom gospodarczym i politycznym w kraju, było najpotężniejsze. Często atakowało ono inne królestwa. 6 pozostałych królestw miało więc dwa wybory - zawiązanie sojuszu z królestwem Qin albo wspólną konfrontację.

W tym okresie czasu żyło wiele mądrych ludzi, wśród nich był Su Qin.

Su Qin przybył do królestwa Qin i chciał namówić króla Qina, aby sprzymierzył się on z 6 królestwami, a potem kolejno je zniszczył. Król Qin nie zgodził się z propozycją Su Qina, ponieważ królestwo Qin w tym czasie nie miało ambicji zagarniania terytorium innych państw i nie przygotowywało się do wojny. Su Qin wrócił więc do rodzinnego domu w Luo Yang.

Jego rodzina zobaczywszy jego wygląd po powrocie bardzo źle go traktowała. Jego rodzice nie chcieli z nim rozmawiać, jego żona była zajęta tkactwem i nie chciała go widzieć, nawet bratowa się go nie bała. Su Qin znalazł się w opłakanym położeniu, dlatego coraz pilniej czytał książki i się uczył. Poznał sytuację wszystkich królestw i całych Chin i uważał, że łatwo przekona innych 6 królestw, aby wspólnie skonfrontowały się z królestwem Qin i w ten sposób miały szansę obrony przed królestwem Qin, które było potężniejsze od pozostałych królestw.

Najpierw Su Qin przybył do królestwa Yan i przekonał króla Yana, potem zrobił to samo w królestwie Zhao. Królowie królestw Yan i Zhao mianowali Su Qina na stanowisko premiera. Król Zhao również dawał Su Qinowi dużo pieniędzy i kosztowności.

Następnie miał on zamiar się udać do innych 4 królestw. W drodze do królestwa Chu, przejeżdżał obok swojego rodzinnego miasta Luo Yang. Lokalny urzędnik tego miasta na powitanie Su Qina kazał sprzątnąć ulice i całe miasto. Jego rodzice czekali na niego na skrzyżowaniu dróg przed miastem. Kiedy wrócił do domu, jego żona nie odważyła się go zobaczyć. Jego bratowa natomiast była bardzo uprzejma. Su Qin się uśmiechnął i powiedział: “Dlaczego zmieniłaś się tak szybko, wcześniej patrzyłaś na mnie z góry, a teraz niżesz się przede mną.” Bratowa powiedziała: “Jesteś teraz premierem i jesteś bogaty, nie mam więc odwagi”. Su Qin westchnął i powiedział: “Jestem tym samym Su Qinem. Kiedy jestem bogaty i znany bliscy traktują mnie z pokorą. Kiedy nic nie znaczyłem i byłem biedny, nawet moi rodzice patrzyli na mnie z góry. Ludzie potrafią być snobami.”

Z opowiadania o Su Qin pochodzi przysłowie “Qian Ju Hou Gong”, używane w sytuacji, kiedy najpierw ktoś w stosunku do innej osoby jest wyniosły, a potem przed nią się zniżył. Powiedzenie te używane jest przy opisywaniu osób podobnych do bratowej Su Qina.

matta ne

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz