23 mar 2022

Dzień dojrzałości księżniczki Aiko


Nim przejdziemy do księżniczki Toshi, przypomnimy, czym jest dzień dojrzałości dla Japończyków

Seijinshiki, czyli dzień dojrzałości.
W Japonii przypada on w wieku 20 lat. Młodzież traci wtedy status młodzieży i staje się częścią dorosłej społeczności kraju. Można zatem pic i palić legalnie. Posiada się prawo do głosowania jak i w pełni odpowiadać za własne czyny. By w jakiś szczególny sposób zaznaczyć ten moment, wprowadzono ta uroczystość, która obchodzi się w drugi poniedziałek stycznia.

Współczesne Seijinshiki wprowadzono jako święto i dzień wolny od pracy 1948 r. Wcześniej obchodzone je w różnych formach już od setek lat.

W ceremonii Genpuku (dla chłopców w wieku 13-16 lat) oraz Mogi (dla dziewcząt w wieku 12-16 lat), młodzież formalnie przyjmowała dorosłe stroje i style uczesania. W okresie Edo mężczyźni obcinali grzywki a kobiety malowały zęby na czarno, by obwieścić swoja dorosłość.

Obecnie różnie ja można odebrać: niektórzy nie widza w tym nić szczególnego a dla innych to ważny moment w życiu. Jest tez jedna z niewielu okazji obecnie do zakładania kimona. W tym przypadku chodzi o furisode z różnymi wzorami i motywami. Samo furisode jest symbolem niezamężnej kobiety. Jeśli chodzi o mężczyzn to mogą acz nie musza wkładać kimon podczas uroczystości. Jeśli się zdecydują to zakładają dwuczęściowe: hakama i haori.

Dzień dla młodych kobiet, zaczyna się już o 4 rano. Zwykle czeka je wizyta w salonie piękności, gdzie oprócz fryzury dziewczęta zakładają kimona. Kolejnym punktem dnia jest wizyta w urzędzie miasta lub dzielnicy, gdzie po przemówieniu wysoki urzędnik deklaruje, ze od tego dnia młodzież wstąpiła w dorosłość. Po tym czeka nas wizyta w świątyni, by się pomodlić o szczęśliwą przyszłość.

Reszta dnia wypełniają zakupy, pozowanie do zdjęć, pokazywania na ulicy, wspólnego jedzenia z przyjaciółmi i ogółem dobrej zabawy. 

----------------

A jak to wyglądało w przypadku księżniczki Aiko? Aiko 1 grudnia 2021 roku obchodziła dwudzieste urodziny w Pałacu Cesarskim w Tokio. Cztery dni później odbyła się ceremonia, uroczyście celebrująca osiągnięcie pełnoletności przez Aiko.
Uroczystość odbyła się z niewielką pompą i minimalną obecnością gości z powodu koronawirusa. Uczestniczyła w nim część rodziny cesarskiej, w tym dziadkowie księżniczki, cesarz Akihito i cesarzowa Michiko. Podczas tej ceremonii w sali Houou no Ma, księżniczka otrzymała od swojego ojca najwspanialszy „prezent” na swoje 20 lat, Order Drogocennej Korony.
Obiecała godnie reprezentować rodzinę i wypełniać oficjalne obowiązki.
Tym samym księżniczka dołączyła do "dorosłej" cześć domu panującego  i dzięki temu pokazała się parę dni później na balkonie pałacu. 

--------------

Panujący Naruhito jest pierwszym cesarzem od czasów II wojny światowej. Na Chryzantemowym Tronie zastąpił ojca Akihito, który abdykował. Naruhito i jego żona Masako doczekali się tylko jednego dziecka, 20-letniej dziś księżniczki Aiko. Wpędzona w poczucie winy za urodzenie dziewczynki Masako, nie wytrzymała presji – wkrótce po porodzie przeszła poważne załamanie nerwowe. Mała Aiko, zwana też księżniczką Toshi, dorastała w poczuciu, że nie jest dość dobra. Żyła w złotej klatce – nie mogła nawet wyjść z koleżankami na zakupy. Na jej twarzy rzadko gościł uśmiech. Bywały momenty, że nie chodziła do szkoły.

Gdy nie pojawiał się męski potomek, księżniczkę przygotowywano na ewentualne przejęcie tronu. Większość Japończyków deklaruje, że nie miałaby nic przeciwko kobiecie na tronie, szczególnie że władca w Japonii pełni jedynie funkcję reprezentacyjną. W międzyczasie na świat przyszedł książę Hisahito, potomek księcia Akishino, brata cesarza Akihito, ma obecnie 14 lat. To on jest typowany na przyszłego władcę. Nie zmienia to tego, że jeśli Aiko chce zachować cesarski tytuł i związane z nim korzyści finansowe i przywileje, nie może wyjść za mężczyznę niepochodzącego z rodziny królewskiej. Problem w tym, że młodych szlachciców czy książąt w Japonii praktycznie nie ma. Aiko stoi więc przed trudnym wyborem – albo wyjdzie za zwykłego śmiertelnika i zrzeknie się tytułu, albo będzie żyć na dworze samotnie.

Zgodnie z prawem i tradycją Kraju Kwitnącej Wiśni japońskie księżniczki powinny poślubić mężczyznę z cesarskiego rodu. Problem w tym, że ustawa z 1947 r. zniosła szlachtę w Japonii, a rodzina cesarska została ograniczona do potomków cesarza Taishō. Znalezienie odpowiedniego kandydata na męża księżniczki Aiko wydaje się zadaniem niemal niemożliwym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz