Poniżej przedstawione zostaną różne wersje tej samej legendy ludów Syberii:
Legenda Jakutów
U zarania dziejów doszło do wielkiej wojny między trzema plemionami: Urung Aar Tojona, Ułuu Tojona oraz Arsan Duołaja. Wojna trwała długo. Wszystkie krainy, okryte mrokiem, jęczały, oświetlone łuną pożarów, ociekały krwią, jak żywe istoty. Zbliżał się koniec świata. Wówczas walczące ze sobą plemiona przerwały bitwę, zawarły pokój, a wszechświat, o panowanie nad którym walczyły, podzieliły miedzy sobą na trzy oddzielne światy. W Górnym Świecie zamieszkały plemiona Urung Aar Tojona i Ułuu Tojona, Środkowy Świat zajęło trzydzieści pięć plemion, natomiast Dolny Świat został w posiadaniu plemion Arsan Duołaja.
Legenda Szorów
Ulgen zdecydował się skazać Erlika na wygnanie z ziemi. Erlik jednakże, wyrażając skruchę, długo prosił brata o cofnięcie decyzji. Gdy Ulgen okazał się nieugięty, Erlik zaproponował, aby ów, w swej dobroci, ofiarował mu skrawek ziemi, na którym opiera swój kij. Ulgen przystał na propozycję, lecz po chwili zaczął tego żałować. Z otworu, z którego Erlik wyjął kij wydobyły się bowiem gady i rozpełzły po całej ziemi. Sprawca tego wykorzystał otwór, chroniąc się przed gniewem brata w podziemia, gdzie przebywa do tej pory.
Legenda Ałtajczyków
Ulgen odchodząc na górę Ałtyn-tu powierzył Majdere opiekę nad ludźmi, pozostawiając go wraz z Erlikiem na ziemi. Pomiędzy Majdere i Erlikiem wybuchł konflikt, w finale którego Majdere postanowił przepędzić Erlika za świata Ulgena. Rozkazał Erlikowi, by wraz z żoną i pomocnikami udał się w miejsce pomiędzy dwoma morzami, gdzie nie ma ani słońca, ani księżyca. Erlik nie chcąc pogodzić się z tą decyzją postanowił się zemścić. Odnalazłszy wyjście z mrocznego świata przedostał się na ziemię, by wywieść stąd ludzkie dusze. Ulgen uprzedził jednak zamierzenia Erlika i zabrał wszystkie dusze na górę Ałtyn-tu. Zirytowany Erlik poprosił, aby Majdere zezwolił mu stworzyć w miejscu swego uwięzienia własne niebo i ziemię. Po uzyskaniu zgody powrócił do swej krainy, stworzył niebo i ziemię, a oprócz tego także wiele złych istot, co szczególnie zaniepokoiło Ulgena. Wysłał więc Majdere, aby ten powstrzymał Erlika przed dalszą, podobną działalnością. Doszło do walki, w której Majdere pokonał Erlika oraz jego ludzi, a stworzony przezeń świat zburzył. W trakcie walki jeden z ludzi Erlika wpadł do wody i stał się odtąd jej gospodarzem, inny upadł na kamienie, kolejny na góry - i w ten sposób ludzie Erlika zostali gospodarzami miejsc, na które padali. Pokonany Erlik poprosił Ulgena o przydzielenie mu innego miejsca, a gdy nie uzyskał zgody błagał, aby zatrzymać choć tę odrobinę ziemi, na której opiera się jego kij. Nie przeczuwając kolejnego podstępu Ulgen, dość pochopnie, jak się później okazało, wyraził zgodę. Gdy bowiem Erlik wyciągnął z ziemi kij, z otworu, który po nim pozostał wypełzły na powierzchnię ziemi różnego rodzaju gady. Ujrzawszy to Ulgen zepchnął ostatecznie Erlika wraz z gadami w podziemia, sam zaś udał się do nieba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz