26 paź 2023

Buddyjskie królestwo

Buddyjskie królestwo odnosi się do wierzeń i praktyk dotyczących królów i królowych w tradycyjnych społeczeństwach buddyjskich, zgodnie z naukami buddyjskimi. Jest to wyrażone i rozwinięte w literaturze palijskiej i sanskryckiej, wczesnej, późniejszej, a także w języku narodowym, co znajduje potwierdzenie w znaleziskach epigraficznych. Formy królestwa, które można określić jako królestwo buddyjskie, istniały co najmniej od czasów cesarza Aśoki. 
Ważne pojęcia używane w odniesieniu do buddyjskiej władzy królewskiej to 
- zasługa, 
- pāramī, 
- „osoba zasłużona”, 
- monarcha obracający kołem 
- i Bodhisatta ( sanskryt : Bodhisattwa ). 
Wiele z tych wierzeń i praktyk nadal inspiruje i kształtuje obecną władzę królewską we współczesnych krajach buddyjskich. Od 2000 roku badania zaczęto również koncentrować się na roli królowych buddyjskich w historii Azji .

Początki
W tradycyjnym społeczeństwie buddyjskim, takim jak Tajlandia, rola króla w społeczeństwie i pozycja w hierarchii została zdefiniowana przez kosmografię buddyjską , która uważała czyjąś rolę i pozycję za wynik karmy zgromadzonej przez wiele wcieleń. W Tipiṭace (pisma buddyjskie) idee dobrego rządzenia są sformułowane w kategoriach ideału Cakkavati , króla, który rządzi sprawiedliwie i bez przemocy, zgodnie z Dharmą. Jego role i obowiązki są szczegółowo omówione, zwłaszcza w Mahasudassana Sutta i Cakkavatti-sihanada Sutta. Cakkavatti muszą być przykładem moralnym dla ludzi i posiadać wystarczające duchowe zasługi i mądrość . W ten sposób zdobywa suwerenność, a nie tylko ją dziedziczy. Co więcej, opisano go jako wywierającego znaczący wpływ na moralność społeczeństwa. 

Oprócz Tipitaki, kroniki palijskie, takie jak Mahāvaṃsa i Jinakālamālī, przyczyniły się do powstania idei buddyjskiej władzy królewskiej. Również sam Budda urodził się jako książę, a w poprzednim życiu był także królem (Vessantara). Co więcej, cesarz Aśoka pojawia się w późniejszych dziełach palijskich jako ważny patron wspierający Sanghę. W tradycyjnych kronikach wielu królów wspomnianych w późniejszych dziełach palijskich uznawano za członków tej samej dynastii. Ta dynastia zasłużonych królów sięgała początków obecnego eonu, a w rodzimych dziełach palijskich i tradycjach przednowożytnych królowie społeczeństw buddyjskich byli związani z tą samą dynastią „więziami” wcielenia” (Jory). Królowie w społeczeństwach buddyjskich utożsamiali się z tradycyjnymi królami z tekstów buddyjskich, a identyfikacja ta wyrażała się poprzez dyskurs i rytuał. 

Królewskość i zdobywanie zasług
W Azji Południowej i Południowo-Wschodniej królestwo i zdobywanie zasług szły w parze. Zarabianie było praktyką nie tylko masową, ale praktykowali ją także królowie i królowe. W rodzimych dziełach palijskich podane są przykłady członków rodziny królewskiej dokonujących chwalebnych czynów, czasami jako forma pokuty za wcześniej popełnione zło. Ze względu na te tradycje królowie odegrali ważną rolę w utrzymaniu Sanghi i publicznie dokonywali wielkich czynów zasługi, o czym świadczą epigraficzne dowody z Azji Południowej i Południowo-Wschodniej. Na Sri Lance, począwszy od X wieku n.e., królowie pełnili rolę świeckich obrońców Sanghi, podobnie jak królowie Tajlandii w okresach Sukhothai i Ayutthaya (od XIV do XVIII wieku). W rzeczywistości wielu królów Sri Lanki, Tajlandii i Birmy określało siebie jako bodhisattów, ponieważ zgodnie z tym ustalono epitety i język królewski. W Tajlandii króla uważano za Phu Mi Bun (ผู้มีบุญ „osoba posiadająca zasługi”), który posiadał największe zasługi ze wszystkich ludzi w królestwie, i którego szczęście było związane ze szczęściem królestwa. Od lat sześćdziesiątych XX wieku przekonanie to było nadal powszechne wśród tajskich rolników w odniesieniu do króla Bhumibola. Krótko mówiąc, królestwo w tradycyjnych społeczeństwach buddyjskich było powiązane z Sanghą jako polem zasług: król przyjął wzorową rolę darczyńcy Sanghi, a Sangha legitymizowała króla jako przywódcę państwa . Monarchia ułatwiała Sanghę i była potrzebna do legitymizacji i wzmocnienia ich prawa do rządzenia. Tradycyjnie wierzono, że w czasach głodu lub innych trudności król poniósł porażkę i zazwyczaj na wielką skalę wykonywał chwalebne działania. W ten sposób król będzie mógł poprawić warunki w królestwie poprzez swoją „przelew karmy”. 

Podobną rolę odgrywały królowe. Oprócz roli zasłużonej osoby podobnej do roli królów, buddyjscy królowie i królowe pełnili także wzajemnie zależne role symbiotyczne. Uważano, że królowa jako dobra żona jest podporządkowana królowi, ale król był również zależny od jej mądrości i duchowych osiągnięć. 

Vessantara Jātaka 
W ciągu ostatnich siedmiu stuleci w Tajlandii Vessantara Jātaka odegrała znaczącą rolę w legitymizacji władzy królewskiej w Tajlandii poprzez coroczne święto zwane „Przepowiadaniem Wielkiego Życia” (เทศน์มหาชาติ). Podczas tego festiwalu duży nacisk położono na zdobywanie zasług i paramis poprzez opowieść o hojności księcia Vessantary. Początkowo festiwal był dla dynastii Chakri ważnym sposobem na legitymację, gdyż Vessantara był wzorowym księciem, który został królem dzięki swoim zasługom i poświęceniu. Jednak w okresie reform Ramy IV, gdy buddyzm tajski był modernizowany, festiwal został odrzucony jako nie odzwierciedlający prawdziwego buddyzmu. Od tego czasu jego popularność znacznie spadła. Niemniej jednak wykorzystywanie zdobywania zasług przez tajską monarchię i rząd do umocnienia swojej pozycji i stworzenia jedności w społeczeństwie trwa aż do XXI wieku. 

Królewskość i święcenia
Przykładem roli niektórych królów jako wzorowych buddystów były ich wyświęcenia przed intronizacją. Dobrze znanym tego przykładem był król Tajlandii Mongkut, który wyświęcał święcenia kapłańskie dwadzieścia siedem lat, zanim został królem. Król Mongkut kładł nacisk na racjonalne podejście buddyzmu, które można pogodzić z nauką. Takie podejście pomogło mu legitymizować swoją pozycję króla. Częścią koronacji tajskiego monarchy jest udanie się króla do kaplicy królewskiej (Wat Phra Kaew), aby ślubować, że będzie „Obrońcą Wiary” przed kapitułą mnichów, w tym Najwyższym Patriarchą Tajlandii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz