2 gru 2023

Pasar Seni Tradisional Ubud


Lubicie wszelkiego rodzaju lokalne markety, targi czy ryneczki? Jeśli tak, to taki właśnie znajdziecie w Ubud. Jego nazwa Pasar Seni Tradisional Ubud nawiązuje do tradycyjnej okolicznej sztuki. To tutaj były kręcone niektóre sceny do filmu “Jedz, módl się, kochaj” z Julią Roberts. Targ znajduje się w centrum Ubud, zaraz naprzeciwko Pałacu Królewskiego, więc bardzo łatwo tu trafić. 

Czynny jest od 4:00 do 18:00 i nie ma opłat za wstęp. Podobno najlepiej jest się tu zjawić wcześnie rano, gdyż jak uważają Balijczycy sukcesy w sprzedaży w godzinach porannych wróżą udaną sprzedaż na cały dzień. Owo balijskie wierzenie znane jest jako Pegarus Dagangan. Dlatego, jeśli chcecie zrobić zakupy na tradycyjnym rynku sztuki Ubud, a do tego wynegocjować niższą cenę, powinniście przyjść tu rano, około godziny 8:00 – 9:00. Ponadto, wcześnie rano market nie jest zbyt zatłoczony, w porównaniu do godzin popołudniowych.

Market podzielony jest na dwa główne obszary, zachodni i wschodni. W zachodniej części targu można zakupić wszelkiego rodzaju pamiątki oraz balijskie obrazy. We wschodniej części rynku zaś sprzedaje się produkty spożywcze, takie jak cukier, jaja, kawę, herbatę czy ryż. Ta część otwarta jest tylko rano. Sprzedawane tu towary są naprawdę dobrej jakości. Pamiętajcie, trzeba się targować. Większość sprzedawców otrzymuje towar bezpośrednio od rzemieślników, co sprawia, że ceny są niższe.

Wybór wystawionego towaru na sprzedaż jest ogromny, ceny atrakcyjne, a jakość sprzedawanych rzeczy naprawdę wysoka. Jednak poza tandetą można tutaj znaleźć ciekawe rękodzieło i piękne, wykonane ręcznie drobiazgi.

Co można przywieźć z Bali na pamiątkę? Na targu zapewne od razu rzucą Wam się w oczy otwieracze w kształcie penisów, mniejsze, większe… to coś, co jest bardzo charakterystyczne dla tej wyspy. Dlaczego? Ta część męskiego ciała jest tutaj symbolem płodności, uważa się też, że przynosi szczęście, stanowi atrybut najwyższego boga dla miejscowych hinduistów, zwanych Shiva Linga. 
W przeszłości mężczyźni nosili prącia penisa jako naszyjnik, przekonani, że chroni je przed złymi duchami. Obecnie są wykorzystywane do dekoracji wszelkiego rodzaju przydatnych narzędzi, takich jak breloczki czy przybory kuchenne. 
Inne rzeczy, które możemy przywieźć z Bali to oczywiście srebrna biżuteria, drewniane figurki, naczynia ozdobne, batik, organiczne produkty kosmetyczne, kawa Luwak czy przyprawy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz