18 gru 2022

Opowieść o Nang Tani

Popularnie przedstawia się zjawę Nang Tani jako piękną młodą kobietę ubraną w zielony tradycyjny ubiór tajski. Przez większość czasu Phi Tani pozostaje w ukryciu, wychodząc z drzewa i stając się widzialną zwłaszcza w czasie pełni księżyca. Ma zielonkawą karnację, harmonizującą z drzewem. Generalnie pojawia się w pozycji stojącej, nie dotykając stopami podłoża, unosząc się nad nim. 

W niektórych współczesnych przedstawieniach dolna część jej ciała ukazana jest niematerialnie, noszone na talii ubranie kończy się rodzajem mgiełki wyłaniającej się z pnia drzewa. Nang Tani ma ogólnie przyjazne usposobienie, może dawać jedzenie przechodzącym mnichom buddyjskim.

Wycięcie drzew z kępy zamieszkiwanej przez Tani uchodzi za złą wróżbę. Ofiarowuje się jej słodycze, kadzidło i kwiaty. Często ludzie także wiążą kawałki satynowych kolorowych ubrań do drzewa, które wedle nich zamieszkuje. 

Bananowce zwane Kluai Tani nie należą do odmian uprawnych. Z powodu ich związku z duchem ludzie wolą, by nie rosły w pobliżu ich domostw, nie spotyka się ich we wsiach. Jednakże kępy drzew spotyka się niedaleko od obszarów zamieszkałych przez człowieka, często na krańcach wsi lub na brzegach pól uprawnych po bokach dróg. Wyglądają jak przeciętny bananowiec, tylko owoce są niejadalne. Za to liście wykorzystywane są często w Tajlandii do owijania produkowanych miejscowo słodyczy, zaś kwiatostany służą w medycynie ludowej do kuracji wrzodów.

Tradycja ustna Tajów podaje, że zjawa może skrzywdzić mężczyzn, zwłaszcza tych, którzy wzięli sobie niewłaściwe kobiety, choć najczęściej uznaje się ją za łaskawą. Popularne są amulety przedstawiające Nang Tani, mają różnorodne kształty i rozmiary. Niektórzy ludzie wiążą kawałki kolorowego jedwabiu wokół pni uważanych za nawiedzane bananowców.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz