Terapia
ta pochodzi z Chin a pierwsze wzmianki o niej zawarto w Huang-di
Neijing - jednej z najstarszych ksiąg, które powstało w IV stuleciu
p.n.e. Zalety tej metody doceniał także Hipokrates, który w sowich
pismach opisał nakłuwanie ucha oraz upuszczanie krwi poprzez nacięcie
małżowiny usznej. Jednak dopiero w latach 50 XX w. i szczegółowe badania
francuskiego lekarza przywróciły do łask tę chińską metodę akupunktury
uszu.
Terapie stosuję się w leczeniu:
- nerwicy
- schorzeń zatok
- bólu głowy
- artretyzmu
- chorób układu pokarmowego oraz moczowego
- nadwagi
- nałogu tytoniowego
Jak to wygląda?
Tak samo jak w przypadku zwykłej akupunktury, tylko tu się koncentrujemy tylko na nakłuwaniu ucha.
Przeciwwskazania:
- infekcyjne choroby skórne
- hemofilia
- wyniszczające choroby układu oddechowego
- choroby układu krążenia
Przed
zastosowaniem tej terapii koniecznie skonsultuj się z lekarzem i
pamiętaj też o tym, że tak jak w przypadku innych metod, jest to tylko
dodatkowa i alternatywna terapia wspomagająca procesy leczenia.
ja ne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz