Zapraszam na zapoznanie się z kolejną legenda japońską:
W
niebie było wielu, potężnych bogów, ale jak sugeruje imię jednego z
nich: "Ohkuni-nushi," czyli "władca ziemi" był najpotężniejszym ze
wszystkich żyjących na ziemiach starożytnej Japonii.
Gdy był młody,
jego bracia znienawidzili go i zaplanowali go zgładzić. Powiedzieli mu,
"Wypędzimy z gór, czerwonego, nieokiełznanego dzika, a ty na koniec go
pochwycisz. ." Ale zamiast czerwonego dzika, Ohkuninushi pochwycił
wielki, rozżarzony głaz, który poparzył go na śmierć.
Jego matka poczuła niewiarygodny żal i poprosiła bogów, by zabrali go do nieba i tam przywrócili mu życie.
Bracia
jednak uknuli kolejny spisek. Zrobili w drzewie szczelinę, wepchnęli go
do wewnątrz, a potem zamknęli pień z Ohkuninushim wewnątrz. Na
szczęście ponownie z pomocą matki, Ohkuninushi wrócił do życia. Poszedł
pod ziemię, by poszukać sobie żony, potem wrócił na powierzchnię i
został władcą ziemi. Dwukrotnie przywracano mu życie i powrócił ze
świata podziemnego, lecz nie może to być zaskoczeniem, gdyż był bogiem
rolnictwa. Dla starożytnego ludu, który żył z uprawy roślin, śmierć i
ponowny powrót do życia, były zwykłymi, corocznymi kolejami rzeczy.
ja ne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz