Futakuchi-onna to japoński duch kobiety z dwoma parami ust. Jedne małe usta znajdują się na swoim miejscu, ale druga para jest ukryta z tyłu głowy we włosach. Te usta są znacznie większe i widać przez nie język i zęby. Choć wydaje się, że te usta nie służą do jedzenia, to w rzeczywistości są drapieżne i pochłaniają ogromne ilości żywności. Powiada się, że duże usta mają swój rozum i mówią do kobiety, mamrocząc złośliwe i groźne rzeczy. Usta te nękają kobietę, żądają jedzenia. Jest to przenikliwy pisk, który sprawia kobiecie ból. Mają również zdolność ,,sterowania’’ włosami kobiety, których używają jak macek, aby sięgać po żywność.
Istnieją dwie legendy co do genezy Futakuchi-onna.
Jedna historia opowiada o starym skąpcu, który żył samotnie w małej miejscowości. Nigdy nie ożenił się, bo uważał, że karmiąc dwie osoby: siebie i żonę, za dużo by wydał na jedzenie, a wówczas z pewnością zubożeje. Któregoś dnia jednak spotkał młodą kobietę, która nie jadła niczego. Od razu poprosił ją o rękę. Nie jadła, była pracowita, a stary skąpiec był zachwycony, że znalazł kobietę swoich marzeń. Oboje zdawali się być szczęśliwi. Mężczyzna jednak zauważył, że jego zapasy ryżu systematycznie maleją.
Pewnego dnia stary człowiek udawał, że wyjeżdża do pracy. Pozostał jednak w domu, aby szpiegować młodą żonę. Ku swojemu przerażeniu zobaczył, że część głowy żony z tyłu ma wielkie usta. Jej włosy wyciągają się, jak macki, chwytając olbrzymie ilości ryżu i wkładają je do zdeformowanych ust.
Kiedy kobieta zauważyła, że mąż odkrył jej tajemnicę, zaatakowała go i próbowała udusić. Udało mu się jednak uciec i ukrył się w górach. Kilka tygodni później, kiedy staruszek zdobył się na odwagę, aby wrócić do domu, odkrył po powrocie, że ryż ze wszystkich jego magazynów zniknął. Mężczyzna już nigdy się nie ożenił.
***
Inny wątek legendy mówi o mężczyźnie, którego żona zmarła, pozostawiając go z córką. Mężczyzna ożenił się ponownie, ale jego nowa żona była kobietą złośliwą i mściwą. Wspólnie mieli drugie dziecko, kolejną córkę. Jednak byli biedni i wyżywienie czwórki osób stanowiło wielki problem. Nowa żona postanowiła karmić jedynie swoje dziecko, a zagłodzić drugą dziewczynkę i tak też zrobiła. Córka mężczyzny ostatecznie zmarła z głodu.
Niedługo potem mężczyzna był w ogrodzie i rąbał drewno na opał. Niefortunnie zamachnął się siekierą i uderzył w tył głowy żony. Polało się dużo krwi, a mężczyzna czekał, aż jego żona umrze. Kobieta przeżyła, ale otwarta rana nigdy się nie zagoiła. Zamiast tego powstała jama ustna ze śliniącym się językiem i zębami. Kobietę trawił ogromny ból, a jedynym sposobem na jego uśmierzenie było karmienie zdeformowanych ust. Wymagało to coraz to większych racji żywności. Ostatecznie usta zaczęły tworzyć dźwięki i mówić. Którejś nocy, gdy kobieta spała, usta przemówiły do męża: ,,Jestem przeklęta, bo zabiłam twoją córkę’’.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz