30 maj 2016

Zgromadzenia buddystów

W okresie wczesnego buddyzmu odbyło się pięć zgromadzeń, ale nie każdy sobór został uznany przez wszystkie szkoły, tak że niektóre z nich miały charakter regionalny lub związane były tylko z jednym kierunkiem, jak np. zgromadzenie w Kaszmirze zorganizowane przez szkołę sarwastiwadinów.

Radżagriha.
I zgromadzenie w Radżagrisze zwołane zostało kilka miesięcy po parnirwanie Buddy na polecenie Kaśjapy, wówczas cieszącego się największym autorytetem wśród mnichów. Wzięło w nim udział 500 arhatów, wśród których na początku brakowało Anandy, najlepszego znawcy Dharmy, gdyż jak mu zarzucano nie osiągnął jeszcze stanu arhata. Ten jednak w ciągu krótkiego czasu dzięki intensywnej medytacji osiągnął wymagany stan i razem z nim moce nadprzyrodzone, które udowodnił, przenikając do jaskini, zwanej Sattapanni na wzgórzu Webhara, gdzie odbywały się obrady, przez mur skalny lub jak chcą niektórzy przez dziurkę od klucza. Podczas soboru mnich Upali, znawca reguły zakonnej, wyrecytował kosz dyscypliny, czyli Winajapitakę, natomiast Ananda przedstawił kosz kazań, czyli Sutrapitakę.

Wajśiali.
II zgromadzenie odbyło się w sto lat po śmieci Buddy w Wajśiali (Wessali, pali). Zwołane ono zostało przez Jassę, ucznia Anandy, z powodu złego prowadzenia się mnichów z Wajśiali, którzy przyjmowali złoto i srebro, co było sprzeczne z założeniami dyscypliny sanghy. Ponadto zarzucano im jeszcze między innymi, że:
"przechowują sól w rogu–utrzymują, że można jeść po południu, dopóki słońce nie rzuci cienia o długości dwa cale – twierdzą, że w odległych miejscowościach można złagodzić przepisy Pratimokszy – że spowiedź można odbywać również w domach prywatnych – a po południu można pić także maślankę a nie tylko mleko i wodę –że można pić sfermentowane napoje, jeżeli wyglądają jak woda oraz siedzenia można pokrywać materiałem, byle tylko był on bez frędzli."
W soborze brało udział 700 arhatów i trwał on przez osiem miesięcy, jednakże nie wszyscy członkowie sanghy uznali jego postanowienia, a ci, którzy się sprzeciwili zwołali inny sobór, noszący nazwę Mahasangiti, co znaczy dosłownie „wielkie śpiewanie” i nawiązuje do recytacji zbiorowej buddyjskiego prawa. Wg kroniki cejlońskiej Dipawamsa schizmatycy ci obalili całkiem religię i zniszczyli stare pisma, a inne teksty poprzekręcali. Odrzucili niektóre pisma Sutrapitak i i Winajapitak i, ponadto zmienili sześć ksiąg Abhidharmy, Patisambhidę i Niddeśię oraz jedną część ze zbioru Dżatak. Przypuszcza się, że na tym soborze powstały już pewne rysy, zwiastujące rozłam na sthawirawadinów i mahasanghików. Kroniki podają także wzmianki o powstaniu 18 oddzielnych szkół.

Pataliputra.
III zgromadzenie w Pataliputrze, około roku 250 przed Chr. Zgodnie do przekazów szkoły therawada sobór ten zwołany został przez króla Asiokę na apel Tissy Moggaliputty, który zaniepokojony był narastającymi różnicami doktrynalnymi między poszczególnymi grupami mnichów. Z uwagi na fakt, że buddyzm stał się religią popieraną przez samego władcę, prawie całych Indii, wielu ówczesnych ascetów przyjęło pozornie zasady buddyzmu, lecz w rzeczywistości próbowało przemycić swoje własne poglądy jako buddyjskie. Skłoniło to Tissę do napisania i przedstawienia zgromadzonym mnichom traktatu pt. Kathawathu, co znaczy dosłownie „Punkty sprzeczne”, w którym potępiał heretyckie poglądy i zażądał usunięcia nieprawomyślnych mnichów ze społeczności buddyjskiej. W ostateczności skończyło się to wykluczeniem około 60 000 heretyków  z zakonu i odebraniem im szat mnisich oraz uznaniem ich za świeckich członków sangh i, tzw. upasaka. Na zgromadzeniu tym pojawiły się również kontrowersje między sarwastiwadami, którzy uważali, że elementy życia (dharmy) były rzeczywiste w przeszłości i będą w przyszłości, w przeciwieństwie do wibhadżjawadinów, uważających, że dharmy są rzeczywiste tylko w teraźniejszości. Stanowisko sarwastiwadinów zostało potępione, a oni sami przenieśli się na zachód do Mathury i Kaszmiru.

Wg innej wersji, nie uznawanej przez therawadę, zwołany został sobór, w celu rozstrzygnięcia sporów dotyczących zarzutów wysuniętych przez mnicha Mahadewę, który twierdził, że stan arhata nie jest ostatecznie niezniszczalny, lecz może zostać nadszarpnięty przez złego ducha Marę, a zwłaszcza przez jego córy. Uważał on, że arhat może zostać uwiedziony, tzn. może mieć nocne polucje, niewiedza jego może być jeszcze nie do końca usunięta, wiara jego może nie być do końca ugruntowana, może korzystać z pomocy innego oraz może wypowiadać pewne słowa w celu uzyskania oświecenia. Stało się to powodem do rozłamu na sthawirawadinów, którzy sprzeciwiali tym zarzutom i ich zwolenników mahasanghików, przyjmujących te zarzuty. Później ci ostatni, podobnie jak sarwastiwadinowie stali się podstawą do przemiany buddyzmu wczesnego w odłam mahajany. Być może zarzuty sformułowane przez Mahadewę reprezentowały stanowisko świeckich członków sanghy, którzy żądali większych uprawnień i w ten sposób chcieli poderwać zaufanie do arhatów.

Dżalandhar.
IV zgromadzenie buddystów odbyło się w Dżalandhar w Pendżab i lub gdzieś w Kaszmirze, w I wieku po Chr., lecz prawdopodobnie było to tylko zebranie zwolenników sarwastiwady. Zwołane zostało pod patronatem króla Kaniszk i gorącego wyznawcy buddyzmu oraz budowniczego klasztorów i miejsc świętych. Do dziś krążą o tym legendy w Ladakhu, gdzie wierzy się, że Kaniszka zbudował w ciągu jednego dnia tysiąc gomp i świątyń.

Chiński podróżnik Süan Czang wspomina w swych dziennikach o wielkim zgromadzeniu buddystów w Kanodży (Kanjakubża), zwołanym pod patronatem króla Siladitji w roku 634 po Chr. Na soborze tym potępiono szkołę therawady, co było już oznaką przyszłego zwycięstwa mahajany na kontynencie indyjskim.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz