17 wrz 2020

Rzecz o strażniku skarbu


Pewien naga mieszkający w mrowisku zwykł był co dzień dawać złotą monetę braminowi, który mu przynosił mleko i zanosił doń modły. 
Pewnego dnia bramin wysłał swego syna, a ten, myśląc, że znajdzie w mrowisku złoto, uderzył węża kijem. Oburzony naga ukąsił go. 
Nazajutrz, gdy bramin zjawił się z ofiarami, wąż rzekł do niego: 
"Głupi człowieku, przychodzisz tu żądny złota, lecz ani ja nie zapomnę kija, ani ty śmierci syna. Nie będzie przeto między nami przyjaźni!" 
Ostatni raz podarował braminowi monetę i zakazał mu więcej przychodzić.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz