Legenda Buriatów
Pierwotnie nie było ziemi, była tylko woda. W tym czasie był jeden burchan [bóstwo], którego zwano Samboł, ponieważ stworzył sam siebie.
Samboł postanowił stworzyć ziemię i chodził po wodzie. W tym czasie pływał po wodzie ptak z dwunastoma pisklętami. Zauważywszy to Samboł powiedział: "Angata, daj nurka do wody i przynieś mi z dna ziemi!". Ptak zanurkował i wydobył z dna ziemię. W dziobie przyniósł czarną ziemię, a w łapkach czerwoną. Samboł wziął najpierw ziemię czerwoną i rozsypał po wodzie, a następnie zrobił to samo z ziemią czarną. Wówczas utworzyła się ziemia i wyrosły na niej trawa i drzewa.
------------
Legenda Nieńców
Na początku ani nieba, ani ziemi nie było, była tylko woda. W wodzie mieszkali gronostaj i nur. Gronostaj powiedział pewnego razu do nura: "Cóż zrobimy? Jeżeli woda będzie zawsze, niczego nie będzie. Musimy pomyśleć...?". Na to nur odpowiedział: "Popłynę w dół i za siedem niedziel powrócę". Zanurkował i po siedmiu niedzielach powrócił, wynosząc w dziobie jeden kamyczek i grudkę ziemi. Gronostaj rzekł do nura: "Teraz zaśnij i nie patrz w tę stronę". Nur zasnął, a kiedy po kilku dniach przebudził się wody już nie było, pojawiła się ziemia, a na niej góry.
-----------
Legenda Ewenków
Na początku była tylko woda i dwóch braci.
Młodszy - Ekszeri miał dwóch pomocników [wybranych ze świata zwierząt] nura oraz kaczkę. Nurowi polecił przynieść z dna wody piasek, lecz gdy ten nie wykonał polecenia Ekszeri połamał mu nogi. Drugą próbę, tym razem udaną, podjęła kaczka. Wyłowione przez nią ziarenka piasku Ekszeri położył na powierzchni wody. Wówczas to piasek zaczął się rozrastać, lecz nie tworzył jeszcze dostatecznej powierzchni, aby Ekszeri mógł na niej swobodnie odpoczywać.
Sukces Ekszeriego wzbudził gniew starszego brata, który zapragnął odebrać mu nawet tę namiastkę lądu. Kiedy ziemia osiągnęła już odpowiednią powierzchnię Ekszeri położył się na niej i zasnął. Starszy brat postanowił w tym momencie odebrać mu ją siłą. Zaczął ciągnąć za jej krańce, lecz wyciągnąć jej spod Ekszeriego nie mógł. Ziemia zaś rozszerzała się coraz bardziej, aż w końcu stała się wielką ... przybierając obecne rozmiary.
-------------
Legenda Ketów
Na początku ziemi nie było, była jedynie woda. Es oraz diabeł postanowili wykąpać się. Es wskoczył do wody i nabrał w usta mułu. Wypłynął, dmuchnął i oto pojawiła się ziemia.
Diabeł natomiast kąpał się, niczego poza tym nie robiąc. Es ponownie wskoczył do wody, znów zaczerpnął mułu, a gdy wypłynął i wydmuchał z ust mulistą ziemię powstały z niej modrzewiowe i cedrowe lasy. Diabeł kąpał się dalej.
Es zabrał z powierzchni ziemi wszelkie robactwo i umieścił je w jamie, w którą wkopał słup. Biegający opodal diabeł zauważył słup. Dlaczego on stoi? pomyślał, a następnie wyciągnął go. Gdy uczynił to, zobaczył wypełzające z jamy robactwo. Włożył słup z powrotem w to samo miejsce, lecz część robactwa zdołała już umknąć i rozejść się po ziemi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz