25 kwi 2023

Z miejskich legend: Biała struna


Biała struna jest dość dziwną miejską legendą o…przekłuwaniu uszu.
Legenda ta była bardzo popularna w Japonii w latach 80-tych, kiedy to wielu młodych nastolatków zapragnęło mieć przekłute uszy.

Bohaterką tej legendy jest dziewczynka, która bardzo pragnęła nosić kolczyki w uszach. Jej rodzice się sprzeciwiali, gdyż uważali, że córka jest za młoda. Jednak dziewczynka przekonywała, że wszystkie jej koleżanki mają przekłute uszy, więc i ona chce mieć. Wkrótce rodzice ulegli dziecku i dali jej pieniądze, aby ta poszła do kosmetyczki i przekuła sobie uszy.

Dziewczynka jednak postanowiła zatrzymać sobie pieniądze i przekłuć uszy sama. O pomoc poprosiła swoją najlepszą przyjaciółkę. Dziewczyny wzięły dużą igłę i zaczęły przyciskać do płatka ucha. Był to zabieg dość bolesny, ale wkrótce ucho zostało przekłute. Dziewczyna była zachwycona, że już może nosić upragnione kolczyki.

Kilka dni później zauważyła jednak, że coś jest nie tak. Będąc w szkole, dziewczyna zaczęła odczuwać ból w lewym uchu. Dodatkowo rana ją bardzo swędziała. Podczas przerwy, dziewczyna poszła do łazienki i spojrzała w lustro. Jej ucho było czerwone i wyglądało, jakby wdał się stan zapalny. Przyglądając się bliżej, zauważyła coś, co wyglądało jak biała nitka wystająca z otworu w jej uchu. Zaintrygowana zaczęła ciągnąć dziwną białą nitkę. Wydawało się, że biała nitka nie ma końca, gdyż dziewczyna ciągnęła ją i ciągnęła. Chwyciła nożyczki i ucięła wciąż wystający z ucha kawałek.
Zapadła ciemność.

Została przewieziona do szpitala, gdzie lekarz miał ją zbadać. Kiedy powiedziała lekarzowi co się stało, ten był w szoku.
,Przykro mi. Będziesz niewidoma do końca swojego życia. To nie był biały sznurek. To był twój nerw wzrokowy.’’

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz