13 sty 2024

Palawan – Perła Filipin


Palawan - tajemnicza, nieco dzika, jedna z najpiękniejszych wysp Azji Południowo-Wschodniej. Wyspa zachwyca cudownymi widokami, wciąż nietkniętymi przez człowieka zakątkami przyrody, sąsiednimi, licznymi wysepkami, rajskimi plażami o białym piasku i bogatym podwodnym światem.

Palawan w pigułce
Palawan to długa, na 400 km, jedna z ponad 7000 wysp Archipelagu Filipińskiego, zajmująca powierzchnię 11 680 km². 1959 km linii brzegowej otoczone jest białymi, piaszczystymi plażami i skalistymi zatokami. Wyspę zamieszkuje około 700 tys. mieszkańców. Stolicą i największym miastem Palawanu jest Puerto Princesa. Na wyspie znajdują się liczne lasy deszczowe pokrywające łańcuch górski. Najwyższy szczyt (Mantalingajan) wynosi 2086 m n.p.m.

Kiedy jechać na Palawan?
Palawan jest długą, dość dużą wyspą. Nic więc dziwnego, że występują tu dwa rodzaje klimatu. Na północy, południu i zachodzie występują dwie pory roku: sucha (od grudnia do maja) i deszczowa (od czerwca do listopada) - obie trwają po 6 miesięcy. Na wschodnim wybrzeżu pora sucha trwa 1-3 miesiące, a w ciągu roku brak jest obfitych opadów deszczu - co ma miejsce w pozostałych częściach wyspy.

Warto wiedzieć, że Filipiny są archipelagiem podatnym na tajfuny i zmiany pogodowe. Zdarzają się odwoływane loty z powodu złych warunków pogodowych. Na Palawanie jednak dzieje się to rzadko, zwłaszcza w miesiącach pory suchej, kiedy to przybywa najwięcej turystów. To właśnie miesiące od grudnia do maja najbardziej polecane są na przyjazd. Temperatury powietrza oscylują zazwyczaj w granicach 33 stopni Celsjusza. Piękna, słoneczna pogoda i brak opadów deszczu pozwalają na maksymalne wykorzystanie uroków i dobrodziejstw wyspy.

W miesiącach pory deszczowej kłopotem może być odwiedzenie sąsiednich wysp, plażowanie czy trekking po lasach deszczowych. Wyspa kryje jednak wiele innych atrakcji, które można robić czy zobaczyć bez względu na pogodę! Jest jeszcze jeden plus… Jest zdecydowanie mniej turystów, ceny przelotu i hoteli są znacznie niższe.


Co zobaczyć?
Palawan, choć corocznie odwiedzana jest przez rzesze turystów, wciąż jako już jedna z nielicznych azjatyckich wysp zachowała swój dziewiczy charakter. Porośnięta lasami deszczowymi, pełna wzgórz, jaskiń, pięknych plaż i raf koralowych. Co tu ukrywać, to właśnie piękno przyrody jest największym atutem i to na niej opierają się główne atrakcje Palawanu.

Puerto Princesa
Główne miasto na wyspie Palawan. Uważane jest za jedno z piękniejszych miast na Filipinach. Choć miasto jest spore, można zaznać tu spokoju, pospacerować pomiędzy starymi kamienicami, rozsmakować się w filipińskiej kuchni.

Park Narodowy Rzeki Podziemnej Puerto Princesa
Park Narodowy Rzeki Podziemnej Puerto Princesa (ang. Puerto Princesa Subterranean River National Park) położony jest nad zatoką Saint Paul, nad Morzem Południowochińskim, około 40 km od Puerto Princesa. Najbliższym miastem jest Sabang. Jego najważniejszą częścią jest długa na 24 kilometry rzeka, której aż ośmiokilometrowa część znajduje się pod ziemią. W rejs po tej rzece, możecie się z nami wybrać.

Znajdują się tu liczne jaskinie, wzgórza oraz szczyty górskie. Obszar parku porastają rzadko spotykane rośliny, np.: Alstonia scholaris, Millettia pinnata czy Calophyllum inophyllum. 
Zamieszkuje go też wiele zwierząt, m.in.: bielik białobrzuchy, papuga modroczapkowa, świnia brodata, binturong z rodziny łaszowatych, żółw zielony czy waran paskowany. Przy odrobinie szczęścia, w jaskiniach można dostrzec nietoperze, salangana lilipucia.

Tabon Caves
Położone w południowo-zachodniej części wyspy Palawan jaskinie Tabon stanowią kolejny ważny punkt na mapie Filipin. Spośród ponad 200 znanych jaskiń, 7 udostępnionych jest dla zwiedzających.
Jaskinie Tabon są kolebką cywilizacji filipińskiej. Podczas prac archeologicznych znaleziono ponad 150 słojów ze szczątkami zmarłych, a także reliefy słoni i rekinów.

El Nido Marine Reserve Park
Park położony około 240 km od Puerto Princesa rozciąga się na powierzchni aż 96 000 hektarów. Obszar obejmuje liczne wapienne klify, gęste lasy deszczowe, piękne plaże i namorzyny. Jedną z większych atrakcji tego miejsca są rzadko spotykane, zagrożone wyginięciem zwierzęta (w sumie zamieszkuje je 20 gatunków endemicznych), np: bażant pawik czy dzioborożec palawański. Spotkać tu można również żółwie morskie - na chronionych plażach zakładają swoje gniazda.
W parku można spróbować swoich sił w kajakarstwie morskim czy zanurkować. El Nido Marine Reserve Park kryje również przepiękny podwodny świat.

Rezerwat Dzikiej Przyrody Calauit
Założony 31 sierpnia 1976 roku Rezerwat Dzikiej Przyrody jest pierwszym tego typu miejscem na Filipinach. Jest domem dla wielu zwierząt, głównie afrykańskich, ale również zagrożonych z Palawanu: krokodyli, małp, żyraf, zebr czy jeleni kalamiańskich.

Centrum Ratownictwa i Ochrony Dzikiej Przyrody
Farma krokodyli, bo tak również nazywane jest to miejsce, znajduje się około 6 km od Puerto Princesa. Mieszkają tu zagrożone wyginięciem zwierzęta czy skonfiskowane handlarzom. Utrzymanie zwierząt: karmione i leczenie jest kosztowne, stąd pomysł na zwiększenie funduszy przez otworzenie ośrodka dla turystów.


Wyżywienie
Filipiny zaskakują nie tylko przyrodą, plażami, gościnnością, ale i… smakami. Podczas wakacji na Palawan można skosztować wielu tradycyjnych potraw od ulicznych sprzedawców, w barach i restauracjach.

Jedną z najpopularniejszych potraw na Palawan jest Tamilok. Są to obłe, śliskie robaki zamieszkujące konary mangrowców. Danie to jest jako przysmak na plaży u sprzedawców czy w ulicznych barach. Cóż, nie wygląda zachęcająco, coś jak nasze tradycyjne „flaczki”. Danie jest tanie, popularne, ale czy smaczne? Wiele osób porównuje go do ostryg. Danie serwowane jest na surowo albo smażone na głębokim tłuszczu. Wiele osób z pewnością zliczyłoby to danie to jednych z najobrzydliwszych w Azji.

Innym egzotycznym daniem, również bardzo popularnym na wyspie Palawan, jest Crocodile Sisig, czyli mięso krokodyla. Podawane jest z papryczkami chilli, czasem z kalmarami.

W porównaniu do wyżej wymienionych dań, Chicken Insal wydaje się nieco nudny. Jest to marynowany w mieszance ziół, a następnie grillowany kurczak. Serwowany oczywiście w towarzystwie ryżu.

A co na deser? Oczywiście Halo-Halo, co oznacza „mieszaj-mieszaj”. Jest to popularny napój orzeźwiający, składający się z mieszanki słodzonych konserwowanych owoców, skondensowanego mleka oraz kruszonego lodu. Całość przybrana jest żelkami, kawałkami kokosa, kukurydzą oraz słodkimi fasolkami. Najlepsze Halo-Halo skosztujemy Puerto Princesa.


Plaże 
Plaże Palawanu bez wątpienia należą do najpiękniejszych na świecie. Północna część wyspy obfituje w cudowne krajobrazy! Potężne skały, wyspy i wysepki mieniące się w oddali, błękit oceanu, a w nim - tysięcy ryb i koralowców.

Które z plaż są najpiękniejsze i warto choć chwilę nacieszyć się gorącym piaskiem oraz cudownymi widokami?

Jedna z najpiękniejszych plaż znajduje się w urokliwej wiosce, Port Barton na zachodnim wybrzeżu. Nie ma tu tłumu turystów. Są za to: białe piaski, palmy, szum fal oraz… cisza i spokój.  Jeśli wszechobecna cisza zacznie już doskwierać, można wybrać się na północ wyspy, do El Nido. Widoki na plaży są tu równie piękne, wokół znajdują się liczne sklepy i restauracje, turystów jest już nieco więcej.

Około 45 km jazdy samochodem od El Nido znajduje się plaża Nacpan - tropikalny raj dla osób, które nie lubią tłumów. Inną plażą w okolicy jest Seven Commandos, ale dostać się tu można tylko łodzią.

Jedną z najsłynniejszych plaż na Palawan jest Sabang Beach. Mimo jednak swej popularności nie ma tu tłumów i jest to idealne miejsce na relaks.

Kolejna piękna plaż to Long Beach w San Vicente. Niemal 15 km złotego piasku i pięknych widoków i lazurowej wody.

Niedaleko Puerto Princesa znajduje się plaża Nagtabon. Jest to miejsce bardzo spokojne, idealne na wypoczynek z książką czy kąpiele bez tłumów ludzi.

Island Hopping
Island Hopping? Skakanie po wyspach? Tak! To nic innego jak wycieczka łodzią po okolicznych wyspach. Start odbywa się najczęściej w El Nido lub Port Barton i opływa się całą zatokę, pomiędzy wyspami, lagunami, skałami. Do wyboru jest kilka opcji, np. z możliwością nurkowania, z przerwą na plażowanie czy skupiając się na zobaczeniu jak największej ilości miejsc.

Island Hopping to świetna przygoda i możliwość zobaczenia czegoś nowego. Warto z tego skorzystać będąc na Palawanie.


Trekking
Oprócz nurkowania, plażowania, zwiedzania i smakowania lokalnej kuchni, można również zdecydować się na piesze wędrówki po wyspie.

Palawan ma kilka szczytów pokrytych lasami deszczowymi, które tak chętnie odwiedzane są przez przyjezdnych. Jest to wspaniała przygoda! Jeśli leżenie na plaży już się znudziło, warto rozważyć opcję pieszej wędrówki po filipińskiej dżungli. Ważne! Należy zawsze mieć ze sobą odpowiednie obuwie (nie japonki!) oraz ubranie i nakrycie głowy. Wiele szczytów jest trudnych i zaleca się je tylko dla doświadczonych osób.

Gdzie można udać się na wędrówkę?

Cleopatra’s Needle
Góra o wysokości 1608 m, widoczna podczas wycieczki do podziemnej rzeki Puerto Princesa. Porośnięta lasami, można zobaczyć tu wiele niespotykanych roślin oraz zwierząt. Ze szczytu rozpościera się widok na Zatokę Honda, Morze Sulu, Morze Południowochińskie oraz panoramę Puerto Princesa. Dojście na szczyt nie jest jednak takie proste. Po drodze trzeba przejść przez rzeki, głazy. Wędrówka trwa nawet 4 dni.

Mount Beaufort
Jest to góra położona 1,124 m n.p.m, całkowicie pokryta lasem. Mieszka tu wiele endemicznych gatunków zwierząt, które przy odrobinie szczęścia zobaczymy na własne oczy. Kierując się na szczyt, mija się szlak prowadzący do wioski Batak - rdzennego plemienia Palawan.

Mount Bahile
Jest to góra (700 m n.p.m) na jednodniową wycieczkę, położona 30 km od Puerto Princesa. Po drodze można spotkać siedliska wielu gatunków ptaków, np.: dzięciołów czy kolibrów. Ze szczytu podziwiać można zatoki Honda i Ulugan.

Inne szczyty na wyspie, na które warto wejść:
Darala (600 m)
Mantalingajan (2,086 m)
Thumb Peak: (1,296 m)
Salakot: (1,162 m)
Victoria: (2,010 m)
Bloomfield: (787 m)


Nurkowanie 
Palawan oferuje wiele różnorodnych miejsc do nurkowania. Zarówno dla początkujących, jak i zaawansowanych nurków, płytkie, głębokie, z zatopionymi wrakami czy pięknymi koralowcami i kolorowymi rybkami.

Park Narodowy Tubbattaha Reefs
Rezerwat morski zajmujący obszar 97 km². Tworzą go dwa atole – North Atoll i South Atoll. Tubbattaha, jak i reszta archipelagu filipińskiego jest częścią Trójkąta Koralowego. Jest to jedno z najlepszych miejsc do nurkowania na świecie. Znajduje się tu ponad 360 gatunków koralowców, 600 gatunków ryb, w tym 11 rekinów, np. manty, błazenki, barakudy, rekiny młoty. Co ciekawe, żółwie szylkretowe i zielone wykorzystują ten obszar jako miejsce lęgowe.
Park Narodowy Tubbattaha Reefs od 1993 roku widnieje na liście światowego dziedzictwa UNESCO.

Coron
Jest to jedno z najpiękniejszych miejsc nie tylko na Palawanie, ale i na całych Filipinach! Piękne, piaszczyste plaże, bujna i dzika przyroda, ale i zatopione przez Amerykanów statki japońskiego konwoju zaopatrzeniowego z II wojny światowej - to dla nich warto tu przybyć.

Jest to idealne miejsce do nurkowania zarówno dla początkujących nurków, jak i bardziej doświadczonych. Głębokość sięga 40 metrów! Wg magazynu Forbes Traveler, Coron jest jednym z 10 najlepszych miejsc do nurkowania na świecie.

Apo Reef
Apo Reef znajdują się w Cieśninie Mindoro. Obejmują 34 km kw. i są drugim największym na świecie ciągłym systemem raf koralowych (największy na Filipinach). Spoczywają tu 3 wraki: dwie łodzie rybackie i parowiec. Mieszka tu około 380 gatunków ryb, np. manty, lucjany, tuńczyki, płaszczki okolice, napoleony czy makrele hiszpańskie. Zobaczyć tu również można blisko 500 gatunków koralowców.
Apo Reef Znajduje się na wstępnej liście obiektów światowego dziedzictwa UNESCO.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz