12 lut 2024

Budynki-widma: Akeno Genkoji


Akeno Gekijo (明野劇場) to klub ze striptizem z 1965 roku, w mieście Chikusei w prefekturze Ibaraki.
Kilkakrotnie zmieniał nazwę i właścicieli, zanim ostatecznie przekształcił się w klub ze striptizem. Znajduje się na przypominającym cmentarz podwórku szeregu nieciekawych hoteli miłości. Sam obszar znajduje się w środku nudnej części prefektury Ibaraki i można się zastanawiać, jak udało im się zdobyć wystarczającą liczbę klientów, mimo że wejście było tylko 5000Y.

Pod koniec lat 80, gdy filmy dla dorosłych stały się bardzo popularne w Japonii, a branża rozrywkowa dla dorosłych poza dużymi miastami odniosła ogromny sukces. Jeśli kluby ze striptizem chciały utrzymać się na rynku, musiały znaleźć sposób na przyciągnięcie klientów, a wszystko polegało na igraniu z prawem i moralnością biznesu. Zazwyczaj, najlepszym wyborem, jeśli chodzi o szansę, było posunięcie się za daleko, pod warunkiem, że klienci zachowali te historie dla siebie. 

W szczytowym okresie Akeno Gekijo było jednym z najbardziej znanych miejsc w północnym regionie Kanto i występowali tam notorycznie najgorętsi tancerze tamtych czasów, tacy jak Sayuri Ichijo czy Kyoko Aizen.

Nie mam pojęcia, co dokładnie stało się z Akeno Gekijo, ale musiało zostać zamknięte w czerwcu 1994 roku. Uważa się, że przyczyną było złe zarządzanie i ściganie po nalocie policji. Rok później zostało doszło do pożaru, co przyczyniło się do zniszczenia obiektu., a jego nowa wersja zasłynęła z bardzo wyjątkowego wyglądu. Za incydentem prawdopodobnie stoi lokalny tłum…

Główna scena nadal stoi, rozciągnięta aż do najdalszego końca, zajmując większą część pomieszczenia; siedzenia dla widzów przypominają te, które można znaleźć w starych kinach; 10 dużych świateł scenicznych musiało tworzyć urzekającą atmosferę. Były też chodniki przypominające scenę, niezbyt wysoko w powietrzu. Na górze reżysernia dźwięku, oświetlenia i sala projekcyjna.

Akeno to jedno z najbardziej nawiedzonych miejsc w prefekturze Ibaraki. Odnotowano kilka zjawisk paranormalnych, głównie na pierwszym piętrze budynku.

Lokalna plotka głosi, że zjawa to duch bezdomnego, który zginął w pożarze. Niektórzy zgłaszają dziwne odgłosy, takie jak szmer kobiecych głosów, ale najbardziej niezwykłą tajemnicą jest „czerwona nić”. Wygląda na to, że kępka zupełnie nowej czerwonej nici pojawiła się w różnych miejscach, czasem na podłodze, czasem na krześle. Miejski mit głosi, że po dotknięciu nici pojawiają się duchy.
Nikt nie wie, czy to tylko żart, dziwny rytuał, czy też niewyjaśnione zjawisko paranormalne… tajemnica pozostaje!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz