Erawan Shrine to hinduska świątynia położona naprzeciwko hotelu Grand Hyatt Erawan na skrzyżowaniu Ratchaprasong w dzielnicy Lumphini w Bangkoku. Zarówno Tajowie i obcokrajowcy chętnie odwiedzają to miejsce, aby czcić znajdującą się w nim statuetkę.
Tłumaczenie słowa ‘shrine’ sprawia trochę kłopot, gdyż nie jest to do końca świątynia, w której odbywają się ceremonie, a miejsce kultu, coś w rodzaju kapliczki.
Wiele narodowości przychodzi tutaj, aby oddać hołd czterogłowej statuetce Than Tao Mahaprom, która jest tajskim wyobrażeniem hinduskiego boga stworzyciela wszechświata Brahmy. Popularną atrakcją wewnątrz świątyni są tradycyjne ceremonialne tańce, w wykonaniu tajskich tancerek zatrudnianych przez miejscowych celem (Tham Boon) oddania zasługi i wysłuchania ich modlitw.
Powstanie Erawan Shrine
W połowie lat 50-tych rząd zdecydował się zbudować luksusowy hotel Erawan. Jednak pierwsze etapy budowy spotkały się z tak wieloma problemami, przesądni robotnicy odmówili kontynuowania pracy, gdyż duchy które przeszkadzały musiały zostać zaspokojone. Po konsultacji z astrologami za najbardziej pomyślne rozwiązanie uznało wzniesienie shrine z czterogłową statuetką boga Brahmy Tao Mahaprom. Wspaniały wizerunek Brahmy został specjalnie odlany i pozłocony przez Wydział Sztuk Pięknych i umieszczony w świątyni w listopadzie 1956 roku. Erawan Hotel został otwarty, z uznaniem witał i cieszył się światową sława przez kolejne 30 lat. Pod koniec, obiekt nie mógł konkurować z bardziej nowoczesnymi nowo wybudowanymi hotelami i został wykupiony przez prywatną sieć Grand Hyatt Erawan Bangkoku w 1991 roku.
Wizerunek Tao Mahaprom uważa się za boga Brahmę pełnego dobroci, miłosierdzia, współczucia i bezstronności. Każda cnota jest reprezentowana oddzielnie przez cztery promieniujące i połyskujące twarze. Brahma jest także uważany za stworzyciela, którego twarze symbolizują kierunki świata, dzięki czemu ma wizję i może chronić wszystko, zarówno świat jak i niebo. Może on też pomóc pozbyć się trudności i przeszkód, przynieść szczęście i powodzenie dla wiernych. Ponieważ przybytek był pierwotnie skonstruowany aby uświetnić Hotel Erawan, miejscowi nazwali to miejsce Erawan Shrine.
Buddyzm w Tajlandii od zawsze był pod wpływem wierzeń bramińskich, Erawan Shrine miał natychmiastowy wpływ, o czym świadczą niekończące się tłumy ludzi od wczesnego rana do późnej nocy. Tajowie, a nawet zagraniczni goście przybywają aby ceremonialne ofiarować wieńce z kwiatów, owoców, a także miniaturki słonia z drewna tekowego w nadziei, że ich życzenia zostaną spełnione. Wkłady gotówkowe i dotacje zarządzane są przez fundację, która rozdziela fundusze regularnie dla różnych organizacji charytatywnych oraz szpitali na prowincji.
Dla niektórych taki szacunek może wydawać się tylko przesądną wiarą, jednak w czasie nieszczęścia lub złego stanu zdrowia, wszyscy potrzebujemy duchowego wsparcia. Erawan Shrine dostarcza tę wewnętrzną siłę dla wielu ludzi i pomaga im rozwiązywać problemy.
Rok 2006 aktem wandalizmu...
Wczesnym rankiem 21 marca 2006 roku młody mężczyzna o imieniu Thanakorn Pakdeepol zniszczył posąg dużym młotem. Następnie został pobity na śmierć przez rozwścieczonych przechodniów. Dwóch zamiataczy ulic zostało aresztowanych i oskarżonych o morderstwo. Świadkowie zeznali, że Thanakorn stanął na podstawie posągu i roztrzaskał pusty posąg Brahmy na kawałki, rozbijając na kawałki czworoboczną głowę, tors, sześć ramion i broń. Tylko część kolana i podstawa posągu pozostały nienaruszone.
Sekcja zwłok Thanakorna wykazała, że na jego plecach i ramionach znajdowały się wytatuowane znaki arabskie, co skłoniło policję do zbadania, czy atak miał podłoże religijne i czy wandal miał jakiekolwiek powiązania z muzułmańskimi ekstremistami.Ojciec Thanakorna, Sayant Pakdeepol, wyjaśnił jednak, że jego syn leczył się z powodu problemów psychiatrycznych i że to właśnie choroba psychiczna była przyczyną ataku. Sayant potępił śmiertelne pobicie syna, nazywając je „przesadną reakcją”. „Zrobienie czegoś takiego nie przystoi ludziom o dobrych przekonaniach, tym, którzy naprawdę wierzą w Brahmę” – powiedział Sayant w wywiadzie dla gazety „The Nation”. „Morderstwo jest czynem niemoralnym, a ludzie z zasadami moralnymi nie zrobiliby tego, co zrobili”.
Zaledwie kilka dni po zniszczeniu świątyni Erawan, ówczesny premier Tajlandii Thaksin Shinawatra odwiedził to miejsce i złożył hołd fragmentom hinduskiego bóstwa. Na świątynię nałożono białą tkaninę, aby ukryć nieobecność posągu. Urzędnicy ponownie otworzyli miejsce dla publiczności, prezentując zdjęcia posągu, aby wierni mogli złożyć mu hołd.
Na wiecu następnego dnia krytyk rządu Sondhi Limthongkul twierdził, że zniszczenie posągu było próbą premiera utrzymania władzy politycznej za pomocą czarnej magii. Ojciec Thanakorna odrzucił jednak tę argumentację, mówiąc w wywiadzie dla „The Nation”, że Sondhi Limthongkul „jest największym kłamcą, jakiego kiedykolwiek widziałem”.
Identyczny posąg Brahmy został umieszczony w świątyni 21 maja 2006 roku o godzinie 11:39, w chwili, gdy słońce znajdowało się dokładnie nad horyzontem. Urzędnicy z Departamentu Spraw Religijnych i Fundacji Maha Brahmy poinformowali, że nowy posąg został wykonany z gipsu z domieszką złota, brązu i innych metali szlachetnych, wraz z fragmentami oryginału. W tej samej formie odlano również duplikat posągu, wykonany w całości z metalu, który jest przechowywany ze względów bezpieczeństwa w Narodowym Muzeum Tajlandii.
2015 i zamach bombowy
17 sierpnia 2015 roku, o godzinie 18:55 czasu lokalnego, w pobliżu Sanktuarium Erawan zdetonowano ładunek wybuchowy składający się z trzech kilogramów trotylu umieszczonego w metalowej rurze i owiniętego w białą tkaninę w plecaku. W wyniku eksplozji zginęło 20 osób, a 125 zostało rannych.Jednostki saperskie sprawdziły dwa inne podejrzane obiekty, ale nie znalazły więcej bomb.Analityk z IHS Jane's zasugerował, że atak przeprowadziła panturkijska, ultranacjonalistyczna organizacja Szare Wilki w odwecie za deportację przez rząd Tajlandii podejrzanych o terroryzm Ujgurów do Chin, zamiast pozwolić im przyjąć azyl oferowany im przez Turcję.
Bomba została umieszczona na terenie sanktuarium obok metalowej balustrady. Sam posąg został lekko uszkodzony. W ciągu dwóch dni wszystkie naprawy zostały ukończone, a sanktuarium ponownie otwarte. Jednak szybkie ponowne otwarcie sanktuarium przez rząd spotkało się z krytyką. Widoczny brak postępów rządu w śledztwie skłonił krytyków do wysunięcia szeregu teorii na temat zamachu bombowego, w tym obwiniania za niego elementów samego rządu.
W 2020 zakazano palić kadzidła i świece
Od marca 2020 roku w sanktuarium nie wolno już palić kadzideł ani świec ze względu na obawy dotyczące zdrowia i środowiska.





:max_bytes(150000):strip_icc()/TAM_4914-5c13fc56c9e77c0001385173.jpg)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz